Po prostu – pracy Burmistrza nie traktuję tylko jako pracę urzędową. Zamkniętą w sztywnych ramach. Praca Burmistrza to praca społeczna, a potrzeby społeczności są zmienne w zależności od sytuacji. Dlatego, satysfakcję z wykonywanych działań zawsze mam – bo nigdy nie bałem się pracy społecznej, od zawsze ją lubiłem. Dla mnie zarządzanie sprawami Gminy to misja, a swoje działania muszę szybko dopaso
wywać czasami do naprawdę ekstremalnie wyjątkowych sytuacji – takich, w tej kadencji mam sporo. Ale, jak każdy, cieszę się z sukcesów. Od rana czytam kilka słów, które mocno motywują mnie w tej materii do dalszej pracy. Martyna Sokołowska dziennikarz, reporter, fotoreporter dziękuję za dobre słowo! Jeśli macie Państwo ochotę to zapraszam do lektury ze mną na łamach dzisiejszego wydania supernowosci24.