Adam Snarski

Mieszkańcy walczą o transport isanok.pl

Kilkaset podpisów pod wnioskiem do wojewody podkarpackiej o wsparcie komunikacji publicznej w Bieszczadach zebrali mieszkańcy m.in. Sanoka, Leska i Załuża. W ten sposób chcą wyrazić swój sprzeciw przeciwko wykluczeniu komunikacyjnemu tego regionu Polski i zaapelować do wojewody o pomoc i wsparcie.

 Podpisy pod wnioskiem do wojewody zbierano w ramach akcji “Kurs na Bieszczady” m.in. w Lesku, Załużu, Sanoku i Rzeszowie. Akcję zorganizował Adam Snarski, prawnik na co dzień pracujący w Brukseli, a pochodzący z Leska, wspólnie z Dawidem Lipką i Agnieszką Nauką. – Oddźwięk jest spory. To dowód na to, że likwidacja połączeń stanowi dla wielu mieszkańców naszego regionu duży problem – uważa organizator akcji.

Akcja, która początkowo kierowana była do mieszkańców Leska, szybko się rozrosła. Do organizatorów zgłaszali się mieszkańcy miast i miejscowości, z których Arriva od 1 lipca się wycofuje, w tym także m.in. studenci, którzy dojeżdżają na uczelnie z Bieszczadów do stolicy Podkarpacia. – Nie znam jeszcze dokładnej liczby zebranych podpisów, ale w sumie zebraliśmy ich kilkaset. Pod wnioskiem podpisywały się całe rodziny. Ci ludzie od 1 lipca na prawdę będą mieć spory problem z funkcjonowaniem. To biedny region, nie każdy ma samochód. Ludzie do pracy jeżdżą autobusami. Jedna z kobiet, która przyszła podpisać się pod wnioskiem opowiadała, że jej dzieci w wakacje jeżdżą do Soliny i tam dorabiają sobie m.in. na książki i przybory szkolne. Jeśli nie będzie autobusów, nie będą miały takiej możliwości – mówi Adam Snarski.

Link do całego tekstu o mojej akcji sprzeciwiającej się wykluczeniu komunikacyjnemu Bieszczad i Gminy Lesko

– kliknij tutaj 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt:

e-mail: kontakt@adamsnarski.pl
telefon: 794 341 765

Media społecznościowe:

facebook: adamsnarskipl
twitter: snarskiadam