Adam Snarski

Aktualności

02.122015

Autobus do Polski (13) Wybory prezydenckie z przym...

I dostałem reprymendę od samego Króla Królestwa Belgii Juliana Złotego. Nie podobało się Królowi, że ta przerwa na reklamy trwa tak długo! W klawiaturę więc uderzam i felieton swój pisać… znów zamierzam. I taka sprawa. Jak już sam Król zaangażował się w tak rzecz poważną, sprawę wręcz wagi międzynarodowej – odmówić, mnie prostemu szarakowi, po prostu nie wypada. Choć, przyznam się szczerze, że trochę skołowany jestem. Swojego czasu autobus taki był jeden – mój. Dziś, za sprawą nadchodzącego Pana Maja Wyb...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (12) Kinder niespodzianka

Po schodkach cichutko nie wchodzi. W ramy bagażowe zdecydowanie Zofia się nie mieści. W sumie to już sam nie wiem co zrobić. Z jednej strony bardzo mnie intryguje. Z drugiej zaś strony moja obawa uzasadniona wcześniejszymi podróżami i osobowościami mówi – nie pchaj się w to… Na pierwszy rzut oka zwyczajna, z pozorów zwyczajna…. Jednak śmiem odważnie twierdzić, że w programie rozrywkowym wygrałaby złoty przycisk. Tak, to już 15 numer moich felietonów, wiele osobowości, ale zdecydowanie złoty przycisk nal...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (11) Wigilijny piernik i groch z...

Liczą, przeliczają na palcach, na liczydle na jednym skrzydle. Awantura wielce! Aj-waj! Zabrakło miejsc. Aj-waj miał być bal! Edziu stoi, w ręce drży mu butoniera, nogami przebiera, miejsca nie ma! Co za nędza! Jedzie autobus wspaniały, świątecznie ustrojony, christmasowo mrugający. Na pokładzie standardowo Last Christmas i Jigngle Bells. Aż tu nagle Edzio podryguje, śpiewów pod nosem dokonuje. Anieli w bieli wyśpiewuje. Tańce i swawole, autobus się gibie w europejskiej siedzibie polskiego pasażera nasze...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (10) Między młotem a kowadłem

Żółty wróbel usiadał na dachu naszego pojazdu i sympatycznie, melodyjnie wyćwierkiwać zaczął: taki mały Cieszysław, taka duża Danuta, chudy Małodąb, taki szczupły Remigiusz, szczuplejszy Igor, taki ja i taki Ty może emigrantem być! Jest telewizor, klimatyzacja nawet działa. Siedzę dosyć spokojnie i wygodnie. Próbuję złapać przez szybę ostatnie promienie jeszcze wakacyjnego słońca. Jadę z Brukseli, nic dziwnego, że brakuje mi witaminy D. Właściwie już tylko ona do szczęścia jest mi potrzebna. Bo cóż więce...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (9) Dzwonek szkolny czyli harmid...

Otworzył się piórnik w żabki złote. I rozsypały się kredki kolorowe, długopisy, flamastry, ołówki, ekierki, linijki i cyrkle. A kto by pamiętał, jak się podróżowało po szkolnych korytarzach podstawówki w mundurkach. Ktoś kogoś popchnął, zepchnął, to nogę podstawił. kurtkę z szatni dla żartu zabrał. Jeżdżąc naszym autobusem zastanawiam się z czego wyrastamy, a co nam zostaje na długie lata naszej dorosłości. Odpalamy silnik i ruszamy. Gdzie? W siną dal! Spakowaliśmy już wszystko. Choć zawsze jest wrażenie...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (8) Moda na aferę

Zawsze można wykreować, zatuszować, przysłonić, zmanipulować. Weźmy to na ten przykład takie zdjęcia. Wystarczy włączyć szczegółową korektę portretu, sylwetki i można słać foty na Pudelka. Kobiety to też mistrzynie precyzyjnych czynności. Nawet w autobusie potrafią przez całą drogę siedzieć i się malować. Wchodzi do autobusu Pani Kasia, a wychodzi Jasia… Ot! To dopiero sztuką robienia makijażu się nazywa! Był już Pan Marek , Gienek, Pani Krysia, Basieńka z siostrą, całe rodziny. Byli z nami starsi i młod...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (7) Saksy są okey

Powoli, bez pośpiechu. Zwolnij Wać Panie! Podróż trwa 26 godzin, teoretycznie mógłbym nawiązać znajomość przynajmniej z większością ludzi w autobusie. Teoretycznie – bo wychodzi na to, że to i tak za mało czasu by przyjrzeć się każdemu dokładnie. A bohaterów toć nam nie brakuje! Jak można? Zastanawiam się chyba od godziny. No jak?! Traktować nasz super pojazd pokonujący tysiące kilometrów, brnący do celu emigracji jak jadalnie, spiżarnie, sypialnie, pralnie, przymierzalnie i Bóg jeden wie co jeszcze. I t...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (6) Łapanka na europosła

No i tak! Dopiero był śnieg i święta Bożego Narodzenia. Przed chwilą minął nas kwiecień i Wielkanoc ze skaczącym zajączkiem i z kilkoma pisankami. I co? I mamy maj! Muszę przyznać, że lżej się podróżuje, gdy nie muszę zabierać ze sobą puchowej, ciepłej, zimowej kurtki. Ku mojemu zaskoczeniu nie każdemu jest tak lekko! Tej kwietniowo majowej podróży panowie inżynierowie na tylnich siedzeniach też byli rozgrzani. Nie, nie dlatego, że taki mamy klimat. Co więcej? Mógłbym nawet napisać, że to oni wyznaczali ...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (5) Cisza, czyli zacięta dyskusj...

Najbardziej lubię ten moment, kiedy budzę się rano w dzień wyjazdu do Polski. Nie, nie dlatego, że wracam choć na chwilę do kraju. Po prostu, cieszę się na samą podróż. Zlokalizowałem ją! Uparcie siadam obok niej. Delektuję się podróżą, odpoczywając od typowej, osiedlowej Pani Zofii… Dlaczego autobus? Przecież to tyle godzin jazdy! Dziwią się ogromnie znajomi. Pewnie już taki jestem, że nawiązanie kontaktu z innymi podróżnikami zajmuje mi więcej niż godzinę. Co się wydarzy tym razem? Czy w ogóle ktoś będ...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (4) Cholernie rodzinne czasy!

Podróże bywają bardzo rodzinne. Naprawdę! Rodzinnie można samemu czytać gazetę, rozwiązywać krzyżówki. To odlotowe, modne i na czasie – aby właśnie, tak rodzinnie. Żyjemy w cholernie rodzinnych czasach – a jak to nas wszystkich diabelnie boli! Najbardziej irytuje mnie, gdy jakiś stary dziadek albo tfu, tfu, wypluję, żeby nie zapeszać, babka siada w autobusie. Oczywiście, nie wszyscy – żeby nie było, że się czepiam starszych. Już kiedyś tak miąłem! Siada na jedno miejsce, później się przesiada 10 razy. T...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (3) Ogrzej mnie Polsko

Panie! W telewizji mówili, że nasz klimat nie ocieplał się tak szybko jak teraz, i to od ponad 65 mln lat, powiedział z nadzieją na gorące wakacje 40 letni facet. Panie! To prawda, a najbardziej to odczuwa moja żona. Wczoraj, gdy pakowała walizki ciągle mówiła, że raz jej zimno, to raz jej gorąco, odpowiedział sąsiad. Panowie zdecydowanie mieli rację. Zmiana klimatu to jedno, tempo to drugie, a sytuacje przy pakowaniu walizek to trzecie. Czy to pesymistyczne prognozy? – odbiło się echem po całym autobusi...

więcej
02.122015

Autobus do Polski (2) Świąteczna emigracja

I jechaliśmy tak przez mglę, przez doliny – jeden blondyn mówił, że to jak wzloty i upadki w życiu. Nie wiem czy miał rację. Bardziej odczuwałem te doliny i wzgórza w swoim żołądku. Podróżnie różniła się niczym specjalnym do późnego wieczoru. Zaczęło się bardzo klasycznie wręcz standardowo – mówiąc młodzieżowo. Na dworcu stało chyba z pięć autobusów do Polski, okres świąteczny, wcale nie myślałem, że siedzieć będę sam. Były oczywiście takie Panie i tacy Panowie, którzy nie wiedzieli , że jadą w okresie św...

więcej
Kontakt:

e-mail: kontakt@adamsnarski.pl
telefon: 794 341 765

Media społecznościowe:

facebook: adamsnarskipl
twitter: snarskiadam